Dotarła kolejna partia części. Było trochę zamieszania z urzędem celnym, ale w końcu dotarły na miejsce.



Kontynuujmy zatem składanie. Do wymiany zostały hamulce synchronizujące 3 i 4 biegu.



Rozpiąłem te szerokie pierścienie. Tym razem było jakoś łatwiej :).



I porównanie tego co było z nowymi.



Dokładnie domyłem zakamarki kół zębatych i włożyłem nowe taśmy na miejsce - tu 4 biegu.



A tu 3 biegu.



Spiąłem je pierścieniami sprężystymi. Przygotowałem nowe koło synchronizatora.



Porównanie zębów zużytego koła i nowego.



Prawie mogę złożyć to w jeden wałek. Zostało do założenia ostatnie łożysko - wałka wejściowego.



Wcisnąłem je na prasie.



I złożyłem wałek w jedną całość.



Wymieniłem też hamulec synchronizujący piętego biegu.



Tu już spięty na miejscu.



Włożyłem wałek główny do obudowy skrzyni. Założyłem koła zębate wstecznego i piątego biegu na miejsce. To koło synchronizatora też jest nowe.



Po założeniu flanszy wyjściowej skrzyni i dokręceniu nakrętki mogę zmierzyć odległość między zewnętrznymi krawędziami kół zębatych 4 i 3 biegu. Musi się zawierać w przedziale od 42mm do 42,2mm. Na szczęście się zawiera, bo bym musiał jeszcze zdobyć odpowiednie podkładki dystansowe.



Teraz mogę założyć tymczasowo kulki, a potem i sprężynki blokujące wybieraki biegów w odpowiednich pozycjach.



Dzięki temu wybieraki są ustawione tam, gdzie je zatrzymują kulki. Teraz poluzowałem śruby mocujące wybieraki do prętów i przesunąłem je tak, żeby były równo w połowie między biegami, które obsługują.



Po dokręceniu śrub wybieraków składam skrzynię dalej. Włożyłem wałek pośredni.



I zamknąłem całość drugą połówką obudowy. Potem jeszcze raz ją zdjąłem i wymieniłem jedną ze szpilek, bo była za krótka. Potem jeszcze raz to zdjąłem, bo zapomniałem założyć kółka zębatego wstecznego biegu, a nie da się go założyć inaczej, niż gdy te dwie połówki są oddzielone. W końcu mogłem to skręcić na gotowo. Chyba, że w środku zostawiłem zegarek. Ale nie noszę.



Założyłem teraz wybierak piątego i wstecznego biegu. Powyżej skrzyni widać też przygotowany jego pręt.



Teraz muszę włożyć pin blokujący pomiędzy pręty 3/4 i 5/R biegów.



Po włożeniu prętu 5 biegu uzupełniłem tu ostatnią kulkę i sprężynkę.



Kulka i sprężynka ustaliły w pozycji pręt 5 biegu. Teraz mogłem ustawić wybierak w odpowiedniej dległości od koła zębatego.



Oglądałem to kilka razy dookoła, ale chyba rzeczywiście to jest ten moment, kiedy mogę zamknąć tylną pokrywę skrzyni.



Skręcone razem.



Teraz przód, który już częściowo miałem gotowy.



Przykręcony.



Po założeniu nowej podkładki miedzianej wkręcam czujnik wstecznego biegu. Coś mnie jeszcze tknęło i sprawdziłem czujnik, czy jest sprawny. Jest.



Ponieważ stare przewody nie wyglądały za dobrze, a dostęp po założeniu skrzyni będzie tu żaden, zrobiłem nowe.



Dostałem też nową rurkę wysprzęglika, która tym razem pasuje.



Przerzuciłem się teraz na drugą stronę skrzyni. Do zamontowania jest napęd linki prędkościomierza.



włożyłem na miejsce podstawę dźwigni zmiany biegów i przykręciłem jej mocowania po bokach.



Włożyłem płytkę ze sprężynką po stronie piątego i wstecznego biegu.



Teraz pierwsza część zamknięcia.



I kolejne dwie metalowe półokrągłe części zamykające ten otwór. Na końcu gumowe zamknięcie.



A to części, które mi zostały.



I gotowa do założenia skrzynia. Założyłem na chwilę lewarek i na sucho to biegi wchodzą. Mam nadzieję, że będzie dobrze działać :).



Alfa w tle już się cieszy :).