Powiem tak: było ciasno. Może i kilka rzeczy jeszcze w Alfie mogłem zrobić bez wkładania silnika (uwaga, spoiler - będzie jeszcze robione zawieszenie), ale nie miałem juz gdzie trzymać tego wszystkiego, więc postanowiłem odłożyć silnik na miejsce - pod maskę.
![](img/012_001.jpg)
Dość szybko ustawiłem silnik na miejscu. Podparłem skrzynię podnośnikiem, żeby leżał poziomo. Trochę miałem wątpliwości, czy na pewno jest dobrze włożony - widać przecież gołym okiem, że jest pochylony na stronę kierowcy... Ale to pochylenie to jest fabryczne. Miska oleju, skrzynia biegów - są poziomo. Pochylenie jest po to, żeby gaźniki się zmieściły...
![](img/012_002.jpg)
Przykręciłem łapy silnika. Przy okazji też podłączyłem przewody do rozrusznika.
![](img/012_003.jpg)
Potem poszedłem do kanału. Przykręciłem łapę skrzyni.
![](img/012_004.jpg)
Chyba najpierw przykręcę wydech, bo bardzo lata czasem spada na głowę.
![](img/012_005.jpg)
Przykręcony.
![](img/012_006.jpg)
Od razu też przykręciłem jego mocowanie do skrzyni. Tu trochę musiałem ponaciągać, ale ostatecznie wszystko jest skręcone jak trzeba.
![](img/012_007.jpg)
Wymieniłem linkę prędkościomierza na nową. Dotarła też do mnie zamówiona nasadka, dzięki której mogłem dokręcić wreszcie nakrętkę na wyjściu ze skrzyni.
![](img/012_008.jpg)
Przykręciłem rurkę wysprzęglika. Tak ją ułożyłem, żeby wysprzęglik miał odpowietrznik od góry.
![](img/012_009.jpg)
Przykręciłem nową plecionkę masy. W nadwoziu ma swoje oczko, drugi koniec złapałem pod jedną ze śrub rozrusznika.
![](img/012_010.jpg)
Skróciłem i zarobiłem przewody od czujnika wstecznego, połączyłem je z instalacją.
![](img/012_011.jpg)
I ułożyłem tak, żeby nic im się nie stało.
![](img/012_012.jpg)
Przykręciłem linkę obrotomierza.
![](img/012_013.jpg)
Po czym ułożyłem wstępnie linki prędkościomierza i obrotomierza w komorze silnika, wprowadziłem je do kabiny i podłączyłem do zegarów. I nawet ich (chyba) nie zamieniłem :).
![](img/012_014.jpg)
Chłodnicę porządnie wypłukałem (wyleciało trochę kamienia) i na razie zakładam tak, jak jest. Sebastian kupił nową osłonę wiatraka i gumy mocujące.
![](img/012_015.jpg)
Oczywiście najpierw musiałem przykręcić wiatrak, bo później bym nie miał tam dostępu. Tylko zapomniałem zdjęcia zrobić. Potem przykręciłem chłodnicę.
![](img/012_016.jpg)
Przykręciłem też rury i założyłem nowy korek. Zrobiłem też rurkę przelewu, której w ogóle przedtem nie było. Założyłem też nowe przewody zapłonowe.
![](img/012_017.jpg)
Potem ułożyłem ładnie przewody zapłonowe i spiąłem je razem.
![](img/012_018.jpg)
Przygotowałem też nowy przewód pomiędzy cewkę a aparat zapłonowy. Jak widać, jest w wersji do samodzielnego montażu.
![](img/012_019.jpg)
I już dorobiony na miejscu.
![](img/012_020.jpg)
Zrobiłem też mocowanie akumulatora - zamiast tego kawałka drutu, który był wcześniej. Wyciąłem i wygiąłem dwa takie pręty.
![](img/012_021.jpg)
I przykręciłem nimi kawałek kątownika z otworami.
![](img/012_022.jpg)
Przykręciłem też dźwignię zmiany biegów.
![](img/012_023.jpg)
![](img/012_001.jpg)
Dość szybko ustawiłem silnik na miejscu. Podparłem skrzynię podnośnikiem, żeby leżał poziomo. Trochę miałem wątpliwości, czy na pewno jest dobrze włożony - widać przecież gołym okiem, że jest pochylony na stronę kierowcy... Ale to pochylenie to jest fabryczne. Miska oleju, skrzynia biegów - są poziomo. Pochylenie jest po to, żeby gaźniki się zmieściły...
![](img/012_002.jpg)
Przykręciłem łapy silnika. Przy okazji też podłączyłem przewody do rozrusznika.
![](img/012_003.jpg)
Potem poszedłem do kanału. Przykręciłem łapę skrzyni.
![](img/012_004.jpg)
Chyba najpierw przykręcę wydech, bo bardzo lata czasem spada na głowę.
![](img/012_005.jpg)
Przykręcony.
![](img/012_006.jpg)
Od razu też przykręciłem jego mocowanie do skrzyni. Tu trochę musiałem ponaciągać, ale ostatecznie wszystko jest skręcone jak trzeba.
![](img/012_007.jpg)
Wymieniłem linkę prędkościomierza na nową. Dotarła też do mnie zamówiona nasadka, dzięki której mogłem dokręcić wreszcie nakrętkę na wyjściu ze skrzyni.
![](img/012_008.jpg)
Przykręciłem rurkę wysprzęglika. Tak ją ułożyłem, żeby wysprzęglik miał odpowietrznik od góry.
![](img/012_009.jpg)
Przykręciłem nową plecionkę masy. W nadwoziu ma swoje oczko, drugi koniec złapałem pod jedną ze śrub rozrusznika.
![](img/012_010.jpg)
Skróciłem i zarobiłem przewody od czujnika wstecznego, połączyłem je z instalacją.
![](img/012_011.jpg)
I ułożyłem tak, żeby nic im się nie stało.
![](img/012_012.jpg)
Przykręciłem linkę obrotomierza.
![](img/012_013.jpg)
Po czym ułożyłem wstępnie linki prędkościomierza i obrotomierza w komorze silnika, wprowadziłem je do kabiny i podłączyłem do zegarów. I nawet ich (chyba) nie zamieniłem :).
![](img/012_014.jpg)
Chłodnicę porządnie wypłukałem (wyleciało trochę kamienia) i na razie zakładam tak, jak jest. Sebastian kupił nową osłonę wiatraka i gumy mocujące.
![](img/012_015.jpg)
Oczywiście najpierw musiałem przykręcić wiatrak, bo później bym nie miał tam dostępu. Tylko zapomniałem zdjęcia zrobić. Potem przykręciłem chłodnicę.
![](img/012_016.jpg)
Przykręciłem też rury i założyłem nowy korek. Zrobiłem też rurkę przelewu, której w ogóle przedtem nie było. Założyłem też nowe przewody zapłonowe.
![](img/012_017.jpg)
Potem ułożyłem ładnie przewody zapłonowe i spiąłem je razem.
![](img/012_018.jpg)
Przygotowałem też nowy przewód pomiędzy cewkę a aparat zapłonowy. Jak widać, jest w wersji do samodzielnego montażu.
![](img/012_019.jpg)
I już dorobiony na miejscu.
![](img/012_020.jpg)
Zrobiłem też mocowanie akumulatora - zamiast tego kawałka drutu, który był wcześniej. Wyciąłem i wygiąłem dwa takie pręty.
![](img/012_021.jpg)
I przykręciłem nimi kawałek kątownika z otworami.
![](img/012_022.jpg)
Przykręciłem też dźwignię zmiany biegów.
![](img/012_023.jpg)