Przejdźmy na tył samochodu. Tu jeszcze trochę można wyciąć :). Do grodzi między bagażnikiem a komorą silnika, u gory jest przymocowana blacha, do której dochodzi podszybie. To musi zniknąć, żeby można się było dostać do tej pionowej, pogiętej blachy.
![](img/012_01.jpg)
Są do niej też zgrzane te podpórki zawiasów tylnej klapy, które ktoś mocno wgiął młotkiem, wpasowując zawiasy z jakiejś szafki.
![](img/012_02.jpg)
Główny odwiercający gotowy do pracy.
![](img/012_03.jpg)
Niedługo potem blacha zniknęła.
![](img/012_04.jpg)
Potem było trochę trudniej, bo chcieliśmy się pozbyć i podłogi bagażnika i tej grodzi. Potem będziemy też wycinali progi, w których sa mocowania do belki zawieszenia. Dlatego Maciek dorobił szablon przykręcany do wszystkich punktów mocowania zawieszenia.
![](img/012_05.jpg)
Szablon nie jest piękny, ale nie musi. Ważne, że dzięki niemu sprawdzimy, czy wszystkie punkty są tam, gdzie powinny.
![](img/012_06.jpg)
Coraz mniej z tego zostaje...
![](img/012_07.jpg)
Po posprzątaniu bagażnika mamy wgląd na jego podłogę.
![](img/012_08.jpg)
Tu już wszystko było łatane - narożniki, krawędź górna, tył... to wszystko idzie do wycięcia.
![](img/012_09.jpg)
Póki co zostawimy te boczne blachy, ale tylko na razie. Docelowo trzeba je wymienić na nowe.
![](img/012_10.jpg)
Od dołu do podłogi dospawana jest druga warstwa blach, wzmacniająca konstrukcję. Tylna belka, z mocowaniem skrzyni, trzyma się praktycznie tylko na podłodze bagażnika.
![](img/012_11.jpg)
Tu nie było zabawy w odwiercanie zgrzewów, podłoga została po prostu odcięta.
![](img/012_12.jpg)
Gródź zdejmiemy nieco delikatniej. Znów MAciek odwierca zgrzewy.
![](img/012_13.jpg)
Potem jeszcze zgrzewy pionowe i poziome w okolicach górnego mocowania sprężyn zawieszenia i blacha zdjęta.
![](img/012_14.jpg)
A tu trochę widać jak to jest skonstruowane. Za plecami tylnej kanapy po bokach są takie kasety na sprężyny zawieszenia, dość mocnej konstrukcji. Teraz jest dostęp, żeby tam też sięgnąć podczas piaskowania.
![](img/012_15.jpg)
![](img/012_01.jpg)
Są do niej też zgrzane te podpórki zawiasów tylnej klapy, które ktoś mocno wgiął młotkiem, wpasowując zawiasy z jakiejś szafki.
![](img/012_02.jpg)
Główny odwiercający gotowy do pracy.
![](img/012_03.jpg)
Niedługo potem blacha zniknęła.
![](img/012_04.jpg)
Potem było trochę trudniej, bo chcieliśmy się pozbyć i podłogi bagażnika i tej grodzi. Potem będziemy też wycinali progi, w których sa mocowania do belki zawieszenia. Dlatego Maciek dorobił szablon przykręcany do wszystkich punktów mocowania zawieszenia.
![](img/012_05.jpg)
Szablon nie jest piękny, ale nie musi. Ważne, że dzięki niemu sprawdzimy, czy wszystkie punkty są tam, gdzie powinny.
![](img/012_06.jpg)
Coraz mniej z tego zostaje...
![](img/012_07.jpg)
Po posprzątaniu bagażnika mamy wgląd na jego podłogę.
![](img/012_08.jpg)
Tu już wszystko było łatane - narożniki, krawędź górna, tył... to wszystko idzie do wycięcia.
![](img/012_09.jpg)
Póki co zostawimy te boczne blachy, ale tylko na razie. Docelowo trzeba je wymienić na nowe.
![](img/012_10.jpg)
Od dołu do podłogi dospawana jest druga warstwa blach, wzmacniająca konstrukcję. Tylna belka, z mocowaniem skrzyni, trzyma się praktycznie tylko na podłodze bagażnika.
![](img/012_11.jpg)
Tu nie było zabawy w odwiercanie zgrzewów, podłoga została po prostu odcięta.
![](img/012_12.jpg)
Gródź zdejmiemy nieco delikatniej. Znów MAciek odwierca zgrzewy.
![](img/012_13.jpg)
Potem jeszcze zgrzewy pionowe i poziome w okolicach górnego mocowania sprężyn zawieszenia i blacha zdjęta.
![](img/012_14.jpg)
A tu trochę widać jak to jest skonstruowane. Za plecami tylnej kanapy po bokach są takie kasety na sprężyny zawieszenia, dość mocnej konstrukcji. Teraz jest dostęp, żeby tam też sięgnąć podczas piaskowania.
![](img/012_15.jpg)