Przejdźmy teraz do kabiny. Odkurzyłem całą rdzę i wyczyściłem ile się dało druciakiem na wiertarce i ręcznie. Potem pomalowałem to Cortaninem, żeby związać rdzę.
![](img/012_001.jpg)
Po zabezpieczeniu wszystkiego dookoła pomalowałem to podkładem.
![](img/012_002.jpg)
Miałem gdzieś lakier RAL 7016, ale nie do końca pasował. Okazuje się, że kolor podłogi w Sonettach to RAL 7021.
![](img/012_003.jpg)
Korpus pompy hamulcowej jest w dobrym stanie, nie ma wżerów w środku. Pomalowałem go. Przygotowałem zestaw naprawczy pompy.
![](img/012_004.jpg)
Gumki wymienia się prawie standardowo, tylko tu jest jeden mały myk - trzeba wbić mały kołek przy ściśniętej sprężynie.
![](img/012_005.jpg)
Zmontowane.
![](img/012_006.jpg)
No dobra, pomyliłem się. Ten trzpień po prawej miałem dać nowy. No to znowu wybiłem kołeczek i zamieniłem trzpień.
![](img/012_007.jpg)
Po zamianie trzpienia włożyłem to do pompy i przygotowałem następne części. Ta pompa ma dość pokręconą konstrukcję, bo jest dość dużo pierścieni segera w środku.
![](img/012_008.jpg)
Zmontowane. Teraz gumka osłaniająca. Ta po prawej jest stara, ale pasuje. Po lewej jest nowa, ale nie pasuje :(.
![](img/012_009.jpg)
Użyłem starej. To w sumie tylko osłonka, pompa musi być szczelna wewnątrz :). Składam dalej - zaworki zwrotne i króćce do przeodów hamulcowych.
![](img/012_010.jpg)
Tak mniej więcej ma to wyglądać.
![](img/012_011.jpg)
Przygotowałem też pokrywkę. Druga jest z innego Sonetta, chciałem porównać.
![](img/012_012.jpg)
Pompa hamulcowa gotowa.
![](img/012_013.jpg)
Pompa sprzęgła niestety jest do wywalenia, bo jest wytarta gładź w środku. Na szczęście Hubert miał w zapasie drugą, ale nieco inną. Ma wyjście płynu nieco w innym miejscu, ale na szczęście z tym samym rozmiarem gwintu. Gorzej, że ma zupełnie inny koniec wystający w stronę pedału. Ale po zdjęciu tego trzpienia okazuje się, że jest to wszystko bardzo, bardzo podobne...
![](img/012_014.jpg)
I pasuje mocowanie do pedału ze starej pompy do nowej. O takich detalach jak średnica pompy nawet nie wspominam, bo to sprawdziłem na początku.
![](img/012_015.jpg)
Skoro pompy są gotowe, to trzeba też poskładać pedały.
![](img/012_016.jpg)
I gotowe.
![](img/012_017.jpg)
Potem przykręciłem to do podłogi.
![](img/012_018.jpg)
Po odpowietrzeniu sprzęgła i hamulców i przetestowaniu wszystkiego przykręciłem blachy osłaniające do podłogi. Byłem jednak bardzo cwany, bo w drugim Sonecie brakuje jednej z tych blach, więc dorobiłem ją korzystając z tej jako wzoru.
![](img/012_019.jpg)
Potem położyłem dywanik. Dzięki temu nikt nie zauważy jak ładnie tu wszystko jest odnowione.
![](img/012_020.jpg)
![](img/012_001.jpg)
Po zabezpieczeniu wszystkiego dookoła pomalowałem to podkładem.
![](img/012_002.jpg)
Miałem gdzieś lakier RAL 7016, ale nie do końca pasował. Okazuje się, że kolor podłogi w Sonettach to RAL 7021.
![](img/012_003.jpg)
Korpus pompy hamulcowej jest w dobrym stanie, nie ma wżerów w środku. Pomalowałem go. Przygotowałem zestaw naprawczy pompy.
![](img/012_004.jpg)
Gumki wymienia się prawie standardowo, tylko tu jest jeden mały myk - trzeba wbić mały kołek przy ściśniętej sprężynie.
![](img/012_005.jpg)
Zmontowane.
![](img/012_006.jpg)
No dobra, pomyliłem się. Ten trzpień po prawej miałem dać nowy. No to znowu wybiłem kołeczek i zamieniłem trzpień.
![](img/012_007.jpg)
Po zamianie trzpienia włożyłem to do pompy i przygotowałem następne części. Ta pompa ma dość pokręconą konstrukcję, bo jest dość dużo pierścieni segera w środku.
![](img/012_008.jpg)
Zmontowane. Teraz gumka osłaniająca. Ta po prawej jest stara, ale pasuje. Po lewej jest nowa, ale nie pasuje :(.
![](img/012_009.jpg)
Użyłem starej. To w sumie tylko osłonka, pompa musi być szczelna wewnątrz :). Składam dalej - zaworki zwrotne i króćce do przeodów hamulcowych.
![](img/012_010.jpg)
Tak mniej więcej ma to wyglądać.
![](img/012_011.jpg)
Przygotowałem też pokrywkę. Druga jest z innego Sonetta, chciałem porównać.
![](img/012_012.jpg)
Pompa hamulcowa gotowa.
![](img/012_013.jpg)
Pompa sprzęgła niestety jest do wywalenia, bo jest wytarta gładź w środku. Na szczęście Hubert miał w zapasie drugą, ale nieco inną. Ma wyjście płynu nieco w innym miejscu, ale na szczęście z tym samym rozmiarem gwintu. Gorzej, że ma zupełnie inny koniec wystający w stronę pedału. Ale po zdjęciu tego trzpienia okazuje się, że jest to wszystko bardzo, bardzo podobne...
![](img/012_014.jpg)
I pasuje mocowanie do pedału ze starej pompy do nowej. O takich detalach jak średnica pompy nawet nie wspominam, bo to sprawdziłem na początku.
![](img/012_015.jpg)
Skoro pompy są gotowe, to trzeba też poskładać pedały.
![](img/012_016.jpg)
I gotowe.
![](img/012_017.jpg)
Potem przykręciłem to do podłogi.
![](img/012_018.jpg)
Po odpowietrzeniu sprzęgła i hamulców i przetestowaniu wszystkiego przykręciłem blachy osłaniające do podłogi. Byłem jednak bardzo cwany, bo w drugim Sonecie brakuje jednej z tych blach, więc dorobiłem ją korzystając z tej jako wzoru.
![](img/012_019.jpg)
Potem położyłem dywanik. Dzięki temu nikt nie zauważy jak ładnie tu wszystko jest odnowione.
![](img/012_020.jpg)