Jedno pytanie nurtowało 1/7,5mld ludzkości świata, czyli mnie. Dlaczego od wewnątrz tego kapselka piasty był silikon?
![](img/010_001.jpg)
Okazało się, że kapselek kiedyś musiał fikać i dostać po ryju, bo był pęknięty. Naciąłem go nieco.
![](img/010_002.jpg)
I pospawałem. Potem oczywiście oszlifowałem.
![](img/010_003.jpg)
Odrdzewiłem części.
![](img/010_004.jpg)
Niestety odrdzewienie było tak ładne, że nie mogłem się powstrzymać i oddałem śrubki do ocynku.
![](img/010_005.jpg)
Potem posprawdzałem, czy nic nie brakuje.
![](img/010_006.jpg)
W międzyczasie jak czekałem na ocynki i proszki zająłem się tylnymi piastobębnami. Łożyska dokładnie oczyściłem z resztek starego smaru.
![](img/010_007.jpg)
Wpakowałem dokładnie nowy smar w zakamarki łożysk.
![](img/010_008.jpg)
Wcisnąłem łożyska wewnętrzne.
![](img/010_009.jpg)
I simmeringi piast.
![](img/010_010.jpg)
Potem od zewnętrznej strony włożyłem tulejki dystansujące łożyska.
![](img/010_011.jpg)
I wcisnąłem łożyska zewnętrzne.
![](img/010_012.jpg)
Potem wróciły graty z piaskowania i malowania proszkowego, więc mogłem poskładać tylne hamulce.
![](img/010_013.jpg)
Wkręciłem regulator szczęk (na dole tarcz kotwicznych) i zamontowałem nowe cylinderki hamulcowe.
![](img/010_014.jpg)
Założyłem szczęki ze sprężynami. Zestaw montażowy szczęk nie jest nowy, tylko ocynkowany. Szczęki te, co były, bo mają jeszcze dużo okładziny. Zobaczymy, czy dadzą się wyregulować hamulce.
![](img/010_015.jpg)
Zapiąłem szczęki do tarcz kotwicznych.
![](img/010_016.jpg)
Od drugiej strony założyłem nowe gumki osłaniające ramiona hamulca postojowego.
![](img/010_017.jpg)
Przygotowałem śruby mocujące tarcze kotwiczne do belki zawieszenia.
![](img/010_018.jpg)
Przykręciłem tarcze kotwiczne.
![](img/010_019.jpg)
I przypiąłem linki hamulca postojowego.
![](img/010_020.jpg)
Założyłem bębny hamulcowe i wyregulowałem wstępnie szczęki.
![](img/010_021.jpg)
Na deser założyłem kapselek piasty.
![](img/010_022.jpg)
![](img/010_001.jpg)
Okazało się, że kapselek kiedyś musiał fikać i dostać po ryju, bo był pęknięty. Naciąłem go nieco.
![](img/010_002.jpg)
I pospawałem. Potem oczywiście oszlifowałem.
![](img/010_003.jpg)
Odrdzewiłem części.
![](img/010_004.jpg)
Niestety odrdzewienie było tak ładne, że nie mogłem się powstrzymać i oddałem śrubki do ocynku.
![](img/010_005.jpg)
Potem posprawdzałem, czy nic nie brakuje.
![](img/010_006.jpg)
W międzyczasie jak czekałem na ocynki i proszki zająłem się tylnymi piastobębnami. Łożyska dokładnie oczyściłem z resztek starego smaru.
![](img/010_007.jpg)
Wpakowałem dokładnie nowy smar w zakamarki łożysk.
![](img/010_008.jpg)
Wcisnąłem łożyska wewnętrzne.
![](img/010_009.jpg)
I simmeringi piast.
![](img/010_010.jpg)
Potem od zewnętrznej strony włożyłem tulejki dystansujące łożyska.
![](img/010_011.jpg)
I wcisnąłem łożyska zewnętrzne.
![](img/010_012.jpg)
Potem wróciły graty z piaskowania i malowania proszkowego, więc mogłem poskładać tylne hamulce.
![](img/010_013.jpg)
Wkręciłem regulator szczęk (na dole tarcz kotwicznych) i zamontowałem nowe cylinderki hamulcowe.
![](img/010_014.jpg)
Założyłem szczęki ze sprężynami. Zestaw montażowy szczęk nie jest nowy, tylko ocynkowany. Szczęki te, co były, bo mają jeszcze dużo okładziny. Zobaczymy, czy dadzą się wyregulować hamulce.
![](img/010_015.jpg)
Zapiąłem szczęki do tarcz kotwicznych.
![](img/010_016.jpg)
Od drugiej strony założyłem nowe gumki osłaniające ramiona hamulca postojowego.
![](img/010_017.jpg)
Przygotowałem śruby mocujące tarcze kotwiczne do belki zawieszenia.
![](img/010_018.jpg)
Przykręciłem tarcze kotwiczne.
![](img/010_019.jpg)
I przypiąłem linki hamulca postojowego.
![](img/010_020.jpg)
Założyłem bębny hamulcowe i wyregulowałem wstępnie szczęki.
![](img/010_021.jpg)
Na deser założyłem kapselek piasty.
![](img/010_022.jpg)