Kolejne puzzle znalazły drogę do mojego garażu. Tym razem jest to dwulitrowy, rzędowy silnik z Forda. Silnik kiedyś chyba nawet widziałem, tłoki nadwymiarowe do niego odkupiłem ze szlifierni, gdzie służyly za popielniczki, a po w miarę burzliwej historii wszystko razem trafiło u mnie na podłogę. Całość urozmaica głowica robiona przez słynnego kolegę z klubu - Pająka, szybszy wałek rozrządu kolektor wydechowy rurowy oraz dolotowy kolektor Lynx plus gaźnik podwójny Webera.
![](img/001_001.jpg)
Większość drobnicy jest w misce olejowej.
![](img/001_002.jpg)
Krótka ocena co jest, a czego nie ma. Nie ma w ogóle śrub :)
![](img/001_003.jpg)
Panewki w stanie idealnym. Gdyby nie uszkodzenia wywołane przechowywaniem tego w jednym worku, to nadawałyby się do ponownego założenia.
![](img/001_004.jpg)
Podobnie panewki korbowe. Niestety ostre krawędzie znalazły sposób, żeby uszkodzić i niektóre z nich.
![](img/001_005.jpg)
Tłoki w dość dobrym stanie.
![](img/001_006.jpg)
Wał w stanie idealnym. Pomierzyłem wszystkie czopy i są idealnie w wymiarze, bez owalizacji, rys itp.
![](img/001_007.jpg)
Gładzie bardzo ładne.
![](img/001_008.jpg)
Bez progów, widać jeszcze ślady honowania. Niestety pomiary wykazały owalizację i stożkowość gładzi. Trzeba będzie szlifować, na szczęście tłoki nadwymiarowe już czekają.
![](img/001_009.jpg)
Panewka wałka napędzającego aparat zapłonowy i pompę oleju jest z jednej strony wytarta, trzeba ją będzie wymienić.
![](img/001_010.jpg)
Blok to 205 używany w sierrach i chyba scorpio. Mocniejszy odlew dwulitrówki.
![](img/001_011.jpg)
![](img/001_012.jpg)
Ponieważ brakowało praktycznie wszystkich śrubek i kilku drobiazgów (alternatora, aparatu zapłonowego), Maciek przywiózł mi drugi silnik jako dawcę tych elementów.
![](img/001_013.jpg)
![](img/001_014.jpg)
Widać, że puszka odmy w tym silniku jest starszego typu. Jeszcze nie wiem, która będzie użyta.
![](img/001_015.jpg)
W każdym razie silnik ogołociłem z całego osprzętu i śrubek, zostawiłem tylko goły słupek.
![](img/001_016.jpg)
Blok właściwy w ekspresowym tempie (przypadkiem) trafił do szlifierni - tam został zrobiony szlif cylindrów pod nadwymiarowe tłoki. Dodatkowo została splanowana (0.08mm) płaszczyzna bloku pod głowicę, żeby mieć pewność, że będzie tu szczelne połączenie.
![](img/001_017.jpg)
![](img/001_018.jpg)
Następnie wstępnie umyłem silnik wewnątrz. Na zewnątrz silnik został doczyszczony do gołego żeliwa i odtłuszczony. Potem położyłem podkład antykorozyjny.
![](img/001_019.jpg)
![](img/001_020.jpg)
![](img/001_021.jpg)
![](img/001_001.jpg)
Większość drobnicy jest w misce olejowej.
![](img/001_002.jpg)
Krótka ocena co jest, a czego nie ma. Nie ma w ogóle śrub :)
![](img/001_003.jpg)
Panewki w stanie idealnym. Gdyby nie uszkodzenia wywołane przechowywaniem tego w jednym worku, to nadawałyby się do ponownego założenia.
![](img/001_004.jpg)
Podobnie panewki korbowe. Niestety ostre krawędzie znalazły sposób, żeby uszkodzić i niektóre z nich.
![](img/001_005.jpg)
Tłoki w dość dobrym stanie.
![](img/001_006.jpg)
Wał w stanie idealnym. Pomierzyłem wszystkie czopy i są idealnie w wymiarze, bez owalizacji, rys itp.
![](img/001_007.jpg)
Gładzie bardzo ładne.
![](img/001_008.jpg)
Bez progów, widać jeszcze ślady honowania. Niestety pomiary wykazały owalizację i stożkowość gładzi. Trzeba będzie szlifować, na szczęście tłoki nadwymiarowe już czekają.
![](img/001_009.jpg)
Panewka wałka napędzającego aparat zapłonowy i pompę oleju jest z jednej strony wytarta, trzeba ją będzie wymienić.
![](img/001_010.jpg)
Blok to 205 używany w sierrach i chyba scorpio. Mocniejszy odlew dwulitrówki.
![](img/001_011.jpg)
![](img/001_012.jpg)
Ponieważ brakowało praktycznie wszystkich śrubek i kilku drobiazgów (alternatora, aparatu zapłonowego), Maciek przywiózł mi drugi silnik jako dawcę tych elementów.
![](img/001_013.jpg)
![](img/001_014.jpg)
Widać, że puszka odmy w tym silniku jest starszego typu. Jeszcze nie wiem, która będzie użyta.
![](img/001_015.jpg)
W każdym razie silnik ogołociłem z całego osprzętu i śrubek, zostawiłem tylko goły słupek.
![](img/001_016.jpg)
Blok właściwy w ekspresowym tempie (przypadkiem) trafił do szlifierni - tam został zrobiony szlif cylindrów pod nadwymiarowe tłoki. Dodatkowo została splanowana (0.08mm) płaszczyzna bloku pod głowicę, żeby mieć pewność, że będzie tu szczelne połączenie.
![](img/001_017.jpg)
![](img/001_018.jpg)
Następnie wstępnie umyłem silnik wewnątrz. Na zewnątrz silnik został doczyszczony do gołego żeliwa i odtłuszczony. Potem położyłem podkład antykorozyjny.
![](img/001_019.jpg)
![](img/001_020.jpg)
![](img/001_021.jpg)
![](img/001_022.jpg)