Koło zamachowe i sprzęgło to następny etap budowy tego silnika. Płaszczyzna koła, do której przylega tarcz sprzęgła została splanowana. Od drugiej strony (bliższej silnika) koło zostało sfrezowane, w celu zrzucenia kilku zbędnych kilogramów. Dokładnej ich ilości już dziś nie pamiętam, ale świta mi coś około 30% wagi. Całość, czyli koło zamachowe i docisk sprzęgła została wyważona. Całości zestawu dopełniają nowe, mocniejsze od standardowych, śruby ARP do mocowania koła zamachowego.



Tu widać świeżo obrobioną płaszczyznę - to tu było dokonane odchudzanie. Żółte kropki zaznaczają pozycję, w której koło ma być przykręcone do wału korbowego.



Koło zamachowe przykręcone. Przepraszam za słabe zdjęcie.



Płaszczyzna docisku sprzęgła została splanowana, a tarczę sprzęgła udało się kupić nową, oryginalną Motorcrafta.



Sprzęgło zmontowane na kole zamachowym. Żółte znaczniki ponownie oznaczają jak mają być wzajemnie ustawione koło zamachowe i docisk sprzęgła.



Teraz to wszystko chowam pod obudową sprzęgła, żeby jakoś ładnie wyglądała została wypiaskowana i pomalowana proszkowo.



Gotowy silnik w pełnej okazałości. Zdjęcia robione imadłem.