Po oddaniu auta właścicielowi dostałem kilka fajnych zdjęć. Jednym z pierwszych było to:



Tak, Capri było na hamowni. Bardzo mnie to interesowało ze względu na niewielkie poprawki, które zrobiłem w głowicach i kolektorze dolotowym. Wyszło nieźle, W/g fabryki silnik ten powinien mieć 108KM przy 5100 obr/min, co mniej więcej się zgadza z wykresem. Moment w/g katalogu powinien być 17.7 kgm przy 3000 obr/min, czyli prawie dobiliśmy do danych fabrycznych. Zatem zaryzykuję stwierdzenie, że dane katalogowe są optymistyczne, bo silnik gorszy niż wyjechał z fabryki to nie jest :).



Niedługo potem dostałem zdjęcie Capri już z założonymi listewkami ozdobnymi.



Aż tu znienacka kolejne zdjęcie - z kręcenia filmiku na Złomnika :) - > link <



I sam film, dostępny na Youtube: