Dojechały brakujące elementy nadwozia - między innymi półka akumulatora. Fabrycznie jest przyspawana do nadwozia, po remoncie jest przykręcana - dzięki temu można nadwozie dokładnie pomalować nawet i pod nią. Po jej montażu będzie można myśleć o testowaniu elektryki, bo wreszcie jest gdzie akumulator położyć.
W komorze silnika stale dochodzą jakieś detale, których w ogóle nie widać. Ważne, że przybywa części. Podłączona jest większa część elektryki, rurki hamulcowe, linki prędkościomierza i sprzęgła, główne kable masowy i plusowy, linka gazu, większość układu chłodzenia z ocynkowanymi cybantami...
Przygotowałem jakiś czas temu obejmy wydechu do cynkowania, a pasy baku do malowania proszkowego. Pasy już dawno zamontowane, teraz pora na wydech.
Wydech jest cały nowy. Zdjęcie będzie później, jak do kanału wejdę. Natomiast mimo, że nowy, to nie do końca pasujący. Trochę cięcia i spawania było przy nim, żeby pasował. Koniec końców się prawie udało - został tylko jeden tłumik końcowy do dopasowania. Wał napędowy odrdzewiony i pomalowany podkładem pojechał na sprawdzenie do warsztatu od wałów, a następnie został pomalowany i zamontowany. Dzięki temu można było wreszcie nalać olej do skrzyni biegów.
Lewa strona wnętrza w większości już gotowa.
Z przodu zostaje sporo kabelków do podłączenia.
Kornik wypolerował halogeny przednie.
Przygotowałem tylne boczne szybki uchylne. Oczywiście miały ślady białej farby... Jeden zaczep był złamany, został wymieniony na nowy. Nowe też są gumki trzymające szyby w nadwoziu.
Ramki z przednich drzwi są w dobrym stanie, ale nie przystają do standardu tego auta...
Wszystko zostało rozłożone, ramka pomalowana proszkowo, reszta umyta itd.
Przy wkładaniu ramki w drzwi nastąpiła niespodzianka - jeden z otworów mocujących zniknął :)
Po perswazji siłowej wrócił na miejsce. Zdjęcia gotowych drzwi za chwilę.
Lampy przednie pojechały do firmy, gdzie zostały rozklejone, odbłyśniki zregenerowane, a następnie sklejone z powrotem. Czy tylko mi nie pasują nieocynkowane na świeżo śrubki?
No to teraz powinno być już dobrze :)
A teraz kilka zdjęć pokazujących na jakim etapie jest samochód. Przednie lampy założone.
Tylne lampy też.
Szyby tylne boczne na miejscu, drzwi prawie całkiem złożone - brakuje tylko bębęnków zamków żeby móc zakończyć prace przy drzwiach założeniem tapicerki. Reszta listewek chromowanych będzie założona później.
W komorze silnika stale dochodzą jakieś detale, których w ogóle nie widać. Ważne, że przybywa części. Podłączona jest większa część elektryki, rurki hamulcowe, linki prędkościomierza i sprzęgła, główne kable masowy i plusowy, linka gazu, większość układu chłodzenia z ocynkowanymi cybantami...
Przygotowałem jakiś czas temu obejmy wydechu do cynkowania, a pasy baku do malowania proszkowego. Pasy już dawno zamontowane, teraz pora na wydech.
Wydech jest cały nowy. Zdjęcie będzie później, jak do kanału wejdę. Natomiast mimo, że nowy, to nie do końca pasujący. Trochę cięcia i spawania było przy nim, żeby pasował. Koniec końców się prawie udało - został tylko jeden tłumik końcowy do dopasowania. Wał napędowy odrdzewiony i pomalowany podkładem pojechał na sprawdzenie do warsztatu od wałów, a następnie został pomalowany i zamontowany. Dzięki temu można było wreszcie nalać olej do skrzyni biegów.
Lewa strona wnętrza w większości już gotowa.
Z przodu zostaje sporo kabelków do podłączenia.
Kornik wypolerował halogeny przednie.
Przygotowałem tylne boczne szybki uchylne. Oczywiście miały ślady białej farby... Jeden zaczep był złamany, został wymieniony na nowy. Nowe też są gumki trzymające szyby w nadwoziu.
Ramki z przednich drzwi są w dobrym stanie, ale nie przystają do standardu tego auta...
Wszystko zostało rozłożone, ramka pomalowana proszkowo, reszta umyta itd.
Przy wkładaniu ramki w drzwi nastąpiła niespodzianka - jeden z otworów mocujących zniknął :)
Po perswazji siłowej wrócił na miejsce. Zdjęcia gotowych drzwi za chwilę.
Lampy przednie pojechały do firmy, gdzie zostały rozklejone, odbłyśniki zregenerowane, a następnie sklejone z powrotem. Czy tylko mi nie pasują nieocynkowane na świeżo śrubki?
No to teraz powinno być już dobrze :)
A teraz kilka zdjęć pokazujących na jakim etapie jest samochód. Przednie lampy założone.
Tylne lampy też.
Szyby tylne boczne na miejscu, drzwi prawie całkiem złożone - brakuje tylko bębęnków zamków żeby móc zakończyć prace przy drzwiach założeniem tapicerki. Reszta listewek chromowanych będzie założona później.