W sumie jeszcze nie pokazałem jak wyglądają gotowe kolumny McPhersona. Oto i one:
Wahacze przednie mają już włożone gumy stabilizatora (akurat tu się poddałem, nie mam takiego narzędzia, żeby to zrobić samemu i włożenie ich zleciłem...). Do wymiany zostały gumki osłaniające sworznie.
Takie były oryginalne cybanty mocujące osłony drążków kierowniczych. W sumie niezły rarytas, jeszcze nigdy takich nie widziałem, zawsze były jakieś inne dopasowane. Kornik zdecydował się, że ten element zdecydowanie chce zachować w oryginale. Nawet gumki zakładane na gwint śruby są w komplecie.
Cybanty ocynkowane.
Gumki umyte i założone na śrubki.
I gotowa belka przednia z przekładnią kierowniczą.
Przednie zawieszenie skończone. W następnym odcinku... :)
Wahacze przednie mają już włożone gumy stabilizatora (akurat tu się poddałem, nie mam takiego narzędzia, żeby to zrobić samemu i włożenie ich zleciłem...). Do wymiany zostały gumki osłaniające sworznie.
Takie były oryginalne cybanty mocujące osłony drążków kierowniczych. W sumie niezły rarytas, jeszcze nigdy takich nie widziałem, zawsze były jakieś inne dopasowane. Kornik zdecydował się, że ten element zdecydowanie chce zachować w oryginale. Nawet gumki zakładane na gwint śruby są w komplecie.
Cybanty ocynkowane.
Gumki umyte i założone na śrubki.
I gotowa belka przednia z przekładnią kierowniczą.
Przednie zawieszenie skończone. W następnym odcinku... :)