Pora na aparat zapłonowy. Fota numeru części, dla potomności.
![](img/007_001.jpg)
W środku mamy ponad trzydzieści lat zapyzialstwa.
![](img/007_002.jpg)
Odkręciłem to, co zewnętrzne.
![](img/007_003.jpg)
Następnie zdjąłem zębatkę i rozłożyłem aparat do końca.
![](img/007_004.jpg)
Ciężarki jeszcze się ruszały, ale już dość leniwie.
![](img/007_005.jpg)
Całość po czyszczeniu i odnowieniu.
![](img/007_006.jpg)
Obudowa wyszkiełkowana, całość zmontowana.
![](img/007_007.jpg)
Aparat zapłonowy jak nowy.
![](img/007_008.jpg)
![](img/007_001.jpg)
W środku mamy ponad trzydzieści lat zapyzialstwa.
![](img/007_002.jpg)
Odkręciłem to, co zewnętrzne.
![](img/007_003.jpg)
Następnie zdjąłem zębatkę i rozłożyłem aparat do końca.
![](img/007_004.jpg)
Ciężarki jeszcze się ruszały, ale już dość leniwie.
![](img/007_005.jpg)
Całość po czyszczeniu i odnowieniu.
![](img/007_006.jpg)
Obudowa wyszkiełkowana, całość zmontowana.
![](img/007_007.jpg)
Aparat zapłonowy jak nowy.
![](img/007_008.jpg)