Po rozłożeniu skrzyń zacząłem przygotowywać resztę drobiazgów. Tu jest ten mechanizm poruszający wybierakami biegów. Niby ok, ale to, co wystaje ze skrzyni, jest skorodowane, więc warto by było go ocynkować. Ale w całości tego przecież nie oddam...



Trzeba to było trochę rozłożyć.



Dźwignia przekazująca ruch z mechanizmu zmiany biegów przy dźwigni w kabinie do skrzyni też jest do odrdzewienia i cynkowania.



Ale najpierw trzeba było wycisnąć ze środka łożyska igiełkowe.



Jedno z mocowań poduszki skrzyni miało taki koszyczek na nakrętkę. Trochę niewyjściowy...



Otworzyłem go. Nakrętka będzie odnowiona, ale koszyczek...



Koszyczek nie rokował, więc został wyprostowany, a z wziętego z niego wzoru zostały wycięte blaszki do zrobienia nowego. Udało się już przy drgiej próbie.



Tymczasem obudowa skrzyni została wyszkiełkowana.



Przy okazji też zostały oczyszczone śruby skrzyni. Były tak zardzewiałe, że nie było sensu ich moczyć w chemii, tylko też poszły do szkiełkowania.



Potem zrobiłem przegląd części wewnętrznych skrzyń. W starych skrzyniach jest jeden wałek ze stałymi zębami (choinka), tu na obu wałkach są mechanizmy zmiany biegów i oba się rozkładają.



Rozłożyłem zatem ile się dało, przeglądając łożyska, synchronizatory i same kółka zębate. Na tym wałku są zmieniane biegi 3 i 4. Na wałku sprzęgłowym widać logo FIAT.



Na tym wałku mamy kółka i mechanizm zmiany biegu 1 i 2, a także koło do wstecznego biegu. To te największe zębatki. Zębatka po lewej, ta dość mała, ale z grubymi zębami, to atak, napędza koło talerzowe, czyli jest to wyjście napędu ze skrzyni na mechanizm różnicowy. Dwa kółka mniesze oddzielone tuleją, to 3 i 4 bieg, a koło najbardziej po prawej, za łożyskiem, to koło 5 biegu.



Niektóre części nie schodzą tak łatwo.



Rozłożyłem w ten sposób obie skrzynie, żeby porównać przełożenia, ale też żeby mieć w razie czego wybór dobrych części z obu skrzyń.



Znienacka wróciły śrubki i części z cynkowania. Teraz muszę je odwinąć z tych drucików, na których były cynkowane.



Policzyłem też zęby na kołach zębatych. Co jest bardzo ciekawe, to te dwie skrzynie (ze zwykłej lancii i z HF turbo) różnią się tylko przełożeniem głównym, dwójką i piątką. To jest bardzo zaskakujące.



Potem umyłem dokładnie części ze skrzyni z HF. W razie potrzeby coś tam jeszcze umyję z drugiej skrzyni. Mam też kilka nowych części - jakieś synchronizatory, ryjek pod łożysko sprzęgła i śrubki trzymające biegi.



Mogę też poskładać już te wałki, już z nowymi synchronizatorami. Na wałku widać oznaczenie przełożenia głównego - 18/57.



Rozłożyłem części w kolejności składania. Mam tylko jeden nowy synchronizator na biegi 1/2. Niestety części nie są tu łatwe do zdobycia.



Mam jednak z czego wybierać. Są trzy dobre synchronizatory, każdy innej konstrukcji. Wybiorę najlepszy.



No to składam. Wałek z łożyskiem igiełkowym postawiłem w pion. Najpierw koło pierwszego biegu.



Potem synchronizator i wałeczki blokady.



Na to wybierak. On jednocześnie jest też kołem od wstecznego biegu. Wsteczny bieg ma prawie zawsze proste zęby. W środku widać, jak prawidłowo są ułożone wałeczki i sprężynki.



Następnie założyłem koła biegu drugiego, trzeciego i czwartego. Koło trzeciego biegu miało mocno wytarte zęby. Na szczęście mamy drugą skrzynię z dobrymi kołami i tym samym przełożeniem. Ważne, żeby zmienić parę kół z obu wałków.



Złożyłem do końca cały wałek wyjściowy. Niepotrzebnie założyłem też koło 5 biegu. Dużo, dużo później, po założeniu wybieraków i obudowy, dopero da się sprawdzić, czy to działa jak trzeba. I wtedy okazało się, że ten przesuwany element, który załącza biegi 1 i 2, nie przesuwa się swobodnie po zębach wewnątrz i praktycznie uniemożliwia wbicie jednego biegu. Musiałem to zmienić na część z drugiej skrzyni, co zlikwidowało problem. Potem pytałem właściciela, czy były problemy z wbiciem 1 czy 2, to rzeczywiście coś było. A nieważne z którym był problem, bo część pod spodem jest symetryczna i można założyć ją w dowolną stronę :).

Przechodzę do wałka wejściowego. Tu też rozłożyłem sobie części dla ułatwienia.



Tu mamy mechanizm zmiany biegów 3 i 4. Mam do tego oba nowe synchronizatory, i to właśnie do tej skrzyni od HF, czyli "te wzmocnione" :). Serio są inne.



Składam i ten wybierak.



I drugie kółko od pary 3 biegu muszę zmienić. Na zdjęciu tego nie widać, ale jest w dużo lepszym stanie.



Złożyłem już cały mechanizm 3 i 4 biegu i łożysko je trzymające.Reszta części to 5 bieg, na razie niepotrzebny.



I całe mechanizmy złożone razem, tak, jak będą w skrzyni.



Z przygotowań do składania została mi jeszcze ta dźwignia. Po cynkowaniu wracają do niej łożyska igiełkowe.



Widać logo FIAT / Lancia.



Wybierak biegów, rozłożony wcześniej do ocynkowania, też trzeba poskładać.



Po zmontowaniu wymieniłem jeszcze oring uszczelniający to do obudowy.



Wybrałem też lepsze widełki łożyska sprzęgła.



Z obudowy skrzyni wybiłem tulejki łożyskujące widełki, bo były tam tylko jako zaślepki do szkiełkowania. Lepsze tulejki wbiję teraz. Zainstaluję też uszczelniacz półosi.



Zrobione.