Po podłączeniu silnika do panelu sterującego i zamknięciu układu chłodzenia z wodą w środku nastąpiło pierwsze uruchomienie. Tu już widać po wskazówkach, że jest ciśnienie oleju (mały wskaźnik po lewej u góry), a temperatura pracy jest osiągnięta (górny po prawej).

Podczas tego pierwszego uruchomienia głównie chodzi o nagrzanie silnika, po jego nagrzaniu i ostygnięciu trzeba jeszcze raz dokręcić głowice i kolektor dolotowy. Oczywiście przy okazji mogę ustawić zapłon i wstępnie wyregulować gaźnik. Chłodnicy ie potrzebuję, zamiast niej są po prostu rurki. Chodzi o to, żeby układ chłodzenia nie był pusty, tylko miał krążącą wodę. Tuż po nagrzaniu i tak można już to wyłączyć.

Przy okazji wyszły dwa problemy. Jeden to niedziałający rozrusznik, ale jego rozłożenie i złożenie ponowne rozwiązało ten problem. Drugi to niedziałająca pompka przyśpieszacza, co okazało się winą zapyziałej kulki znajdującej się w kanaliku doprowadzającym paliwo do pompki z komory pływakowej. Po podgrzaniu korpusu i kilkukrotnym puknięciu kulka się uwolniła i pompka zaczęła działać.

Po ostygnięciu mogłem dokręcić głowice i dolot.

A tu już dokręcone, a gotowy silnik czeka na odbiór.


Podczas tego pierwszego uruchomienia głównie chodzi o nagrzanie silnika, po jego nagrzaniu i ostygnięciu trzeba jeszcze raz dokręcić głowice i kolektor dolotowy. Oczywiście przy okazji mogę ustawić zapłon i wstępnie wyregulować gaźnik. Chłodnicy ie potrzebuję, zamiast niej są po prostu rurki. Chodzi o to, żeby układ chłodzenia nie był pusty, tylko miał krążącą wodę. Tuż po nagrzaniu i tak można już to wyłączyć.

Przy okazji wyszły dwa problemy. Jeden to niedziałający rozrusznik, ale jego rozłożenie i złożenie ponowne rozwiązało ten problem. Drugi to niedziałająca pompka przyśpieszacza, co okazało się winą zapyziałej kulki znajdującej się w kanaliku doprowadzającym paliwo do pompki z komory pływakowej. Po podgrzaniu korpusu i kilkukrotnym puknięciu kulka się uwolniła i pompka zaczęła działać.

Po ostygnięciu mogłem dokręcić głowice i dolot.

A tu już dokręcone, a gotowy silnik czeka na odbiór.
