No dobra, skończyłem na tym że przód auta opiera się już na ramie.



Przykręciłem więc pas przedni dolny i górny i blachy za lampami.



Przymierzyłem stary zderzak.



Ale nim się nie przejmuję, bo dostałem nowy. To ten będzie zamontowany.



Ustawiłem go na odpowiedniej wysokości, wyśrodkowałem i wypoziomowałem.



Otwory mocujące są ciut obok wycięcia na mocowanie zderzaka w pasie przednim.



Oznaczyłem sobie środek auta i zderzaka, żeby było mi to łatwiej ustawiać na miejscu. Ze starego zderzaka pozyskam mocowania.



Po ich odkręceniu stwierdziłem, że nie, jednak nie pozyskam. Są krzywe, mają wyrobione otwory, no po prostu nie.



Złapałem dwie blachy razem.



Odrysowałem potrzebne kształty i wyciąłem. Tak jest najszybciej wyciąć dwie takie same części.



Podobnie zrobiłem z blaszką na dół zderzaka.



Tu mam górne i dolne części mocowania zderzaka.



I te blaszki.



Przykręciłem to do zderzaka i kolejny raz się zastanowiłem, czemu ja na przykład znaczków nie zbieram, albo nie jestem jutuberem. Nic nie pasuje...



Dół jest odchylony...



A góra nawet jeszcze bardziej.



Podoginałem to najbliżej kąta prostego jak się dało.



Dolna część wygięta jest w Z, to też było wyzwanie. Złapałem to wszystko tak, jak ma być połączone. Profil to model przedniej części ramy.



Mam już górne i dolne części mocowania połączone.



Odrysowałem i wyciąłem część łączącą te dwa elementy.



Potem przeniosłem to na blachę.



Po wycięciu dwóch identycznych blach przyspawałem je do reszty.



Widok z innej strony, żeby docenić złapanie tego ściskami.



Mocowania zderzaka mam już z grubsza gotowe, pora na wystające ze zrobionej wcześniej ramy podłużnice, do których te mocowania będą przykręcone.



Przykręciłem mocowania do zderzaka, ustawiłem to wszystko przy karoserii, dociąłem i włożyłem części ramy.



To będą takie kawałki.



Potem przyspawałem je do ramy.



To też nie jest proste, żeby to było poziome, równoległe i symetryczne...



Potem zespawałem to już na gotowo. Profil obok przetnę na skos.



Zrobiłem z niego wzmocnienia



Od dołu ramy też wyspawałem wzmocnień ile się dało.



Zostało jeszcze zamknięcie profili.



Gotowe. To już chyba cały przód ramy. Mocowania przy zderzaku też już zespawane na gotowo.



A tu wszystko zmontowane.



Zrobię jeszcze otwory na śruby mocujące.



I jeszcze raz to zdjąłem do oszlifowania niektórych spawów.